Dowiedzieliśmy się, że jesteśmy rasistami i rusofobami. A to z powodu braku zezwolenia na przemarsz drużyny rosyjskiej w dniu ich święta, ba, nawet Putin pogroził nam palcem, kiedy jego drużyna zremisowała z naszą. Premier Tusk słusznie zauważył, że nie palimy domów uchodźców, ani nie strzelamy do żydowskich dzieci w szkołach.
Nie oznacza to wcale, że jesteśmy idealni, o nie!
Seksizm i męski szowinizm to nasza narodowa cecha. Istnieje część mężczyzn, dla których wszystko i zawsze w kobietach jest podejrzane.Już zauważył to Honoriusz Balzak, a on był ogromnym znawcą ludzi, ich psychiki i doskonale się wczuwał zarówno w role kobiet jak i mężczyzn. I co najważniejsze, był zawsze postronnym obserwatorem.
"Te mocne głowy, rekrutujące się przeważnie z ludzi słabych, mają swój katechizm odnośnie kobiet."
Wszyscy znamy kogoś, dla którego rodzaj żeński, począwszy od królowej angielskiej a skończywszy na dziesięcioletniej dziewczynce to skończone rozpustnice, kłamczuchy, niezdolne myśleć o niczym innym, jedynie o głupstwach.
Ukrainki są piękne, wiemy to dzięki Euro, Francuski czarujące, Hiszpanki seksowne, a Niemki gospodarne.
Jakie my jesteśmy?
Jedyne określenie, jakie mi przychodzi do głowy, to Matki Polki.
Rosiewicz śpiewał o nas jak o dziewczynach, które mają najwięcej witamin. Jagna w "Chłopach" była wielką, dorodną blondyną. Wypadałoby powiedzieć, że do Niemek nam najbliżej.
Podążam za Balzakiem, który twierdził, że kobieta zawsze musi się czemuś poświęcać. Dla jednych będą to konfitury, wielkie pranie, gospodarstwo domowe, dla innych troski macierzyństwa. Jeszcze inne będą dyskutować o różnych gatunkach słowa bożego, a kolejne pracować albo się bawić lub intrygować.
Wiele razy doświadczyłam męskiego szowinizmu. Tylko dlatego, że jestem kobietą to źle zaparkowałam, zarysowałam samochód. Nawet instrukcji użytkowania sprzętu nie potrafię zrozumieć.
I zatankować samochodu, pomimo, że nie jestem blondynką.
I muszę przyznać, że mam mieszane uczucia, bo z jednej strony szczycimy się tym, że chleb własnoręcznie pieczemy, jakby nie było piekarni, buraki i kapustę uprawiamy na jednym metrze kwadratowym, a z drugiej strony coraz więcej jest pań na eksponowanych stanowiskach, wykształconych i szanowanych.
Więc może nie ma czegoś takiego jak rasizm, męski szowinizm i seksizm? I każdy ma prawo do swojej opinii na dany temat i nie warto z tego powodu jego także szufladkować?
Ukrainki są piękne, wiemy to dzięki Euro, Francuski czarujące, Hiszpanki seksowne, a Niemki gospodarne.
Jakie my jesteśmy?
Jedyne określenie, jakie mi przychodzi do głowy, to Matki Polki.
Rosiewicz śpiewał o nas jak o dziewczynach, które mają najwięcej witamin. Jagna w "Chłopach" była wielką, dorodną blondyną. Wypadałoby powiedzieć, że do Niemek nam najbliżej.
Wiele razy doświadczyłam męskiego szowinizmu. Tylko dlatego, że jestem kobietą to źle zaparkowałam, zarysowałam samochód. Nawet instrukcji użytkowania sprzętu nie potrafię zrozumieć.
I muszę przyznać, że mam mieszane uczucia, bo z jednej strony szczycimy się tym, że chleb własnoręcznie pieczemy, jakby nie było piekarni, buraki i kapustę uprawiamy na jednym metrze kwadratowym, a z drugiej strony coraz więcej jest pań na eksponowanych stanowiskach, wykształconych i szanowanych.
Więc może nie ma czegoś takiego jak rasizm, męski szowinizm i seksizm? I każdy ma prawo do swojej opinii na dany temat i nie warto z tego powodu jego także szufladkować?
A może to dobrze, że są czynności kobiece i męskie? Dlaczego mam się bulwersować, że upiokę chleb, skoro wiadomo, że lepiej mi to wyjdzie niż mężowi? My jesteśmy w domu a oni w pracy, i komu to ma przeszkadzać? Dla mnie ten model odpowiada całkowicie.
OdpowiedzUsuńPani doktor! proszę robić to, co Pani potrafi najlepiej! czyli zęby. Jest rolnik, piekarz i ogrodnik, każdy zawód jest dobry, i trzymajmy się tego. Dlaczego po całym dniu pracy kobieta musi jeszcze sprzątać, gotować, a mężczyzna tylko pilot do ręki i telewizor? Ale duża w tym nasza zasługa.
OdpowiedzUsuńCzłonkiem Pani bloga jestem od niedawna. Ale od dłuższego czasu oglądam i czytam to co Pani piszę. I mogę powiedzieć: nareszcie jakieś Pani zdjęcie. Bo te które oglądaliśmy chyba z czasów młodości.
OdpowiedzUsuńKobieta niestety zawsze będzie miała gorzej. Słaba płeć..
Ale ja osobiście, nie uważam, ze jeśli wypadek to na pewno zawiniła kobieta. Że musi siedzieć w garach i sprzątać.
Kobieta na prezydenta! Może w końcu coś się zmieni na dobre.
Większość zdjęć jest aktualna , czyżbym tak się posunęła?! Włochy, Cypr, Alpy, owszem, jest kilka starszych, ale to dlatego, że mi pasowały do treści. Nie jestem modelką, a jeśli chodzi o prezydenta w spódnicy, to nie sądzę, żeby to coś zmieniło. Kto jest najbardziej surowy w ocenie kobiet? Kobiety, i one wcale nie chcą, żeby było inaczej.Paradoksalne, ale prawdziwe. Dziękuję za zainteresowanie i mam nadzieję, że już Pana nie zawiodę, aczkolwiek nieco się zmartwiłam:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie we wcześniejszych postach również są aktualniejsze zdjęcia. Skupiłem się na tych zwierzątkach, widokach oraz przesympatycznych zdjęciach w chustach..
UsuńW jednym z krajów skandynawskich, bodajże w Szwecji niektórzy ludzie swoim dzieciom nie nadają zaimka on, ona, tylko ono. W ich języku nie ma rodzaju nijakiego, więc sami wymyślili. Czy to dobre? Nie wiem, zobaczymy, ale jak świat światem, od biologii się nie ucieknie, i chłopcy zawsze będą nosić spodnie. Chociaż kto to wie? Nie robię problemu z tego, że obieram ziemniaki, ale żarówkę też potrafię wkręcić. owszem, są niektórzy, tak jak pani wspomniała, dla których kobieta to zło wcielone, ale przecież to ich problem, i jeśli dama ich serca to akceptuje, to widocznie lubi to, i kocha swojego macho. Nikt tez nie rozwiąże problemu przemocy, ponieważ niektóre z nas uważają, że jeśli bije to znaczy, że kocha. I jak tu z takimi rozmawiać?
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jest jeszcze ktoś, kto patrzy na świat jak ja. Czytam co Pani pisze i zawsze w 100% mogę się z tym zgodzić.
OdpowiedzUsuńA Pan Maciej chyba jednak nieuważnie ogląda te zdjęcia. Ja bym powiedziała, że wszystkie są aktualne, zawsze ładnie i młodo Pani wygląda.
Pozdrawiam C.
Zgadzam się z Misią. Kobieta ma pilnować domu, opiekać się dziećmi, piec gotować i sprzątać.
OdpowiedzUsuńA mąz ma wyjść na polowanie i przynieść produkt na obiad. Czyli pracować i duzo zarabiać. My kobiety wieczorami mamy pachnieć i pięknie wyglądać a w dzień kiedy mąż w pracy mamy sie oddawać codziennym czynnością.
Ciekawie tu u Pani.
OdpowiedzUsuńPoruszone tematy dają do myślenie, aż sie chce dopowiedzieć coś od siebie.
Bardzo podoba mi się Pani styl wypowiedzi i te ciekawe wyciągnięte z różnych źródeł cytaty.
A wracajac do tematu. To kobieta ma być kobietą.. A jeśli je pasuje praca jako mechanik samochodowy to może sie takiej pracy poświęcać. Każdy z nas ma inne potrzeby. Są mężczyźni, którzy chętnie oddali by się pracą domowym: gotowaniu praniu i sprzątaniu. I takich mężczyzn też nie potępiam. Może niektórzy uważaliby ich za lekko zniewieściałych...
Bądźmy po prostu sobą. Niech żadna sytuacja, presja z zewnątrz nie wpłynie na nas tak abyśmy zachowywali się nienaturalnie
Lipiec jest już historią... a gdzie tekst na sierpień? Czekam z niecierpliwością! Jakieś tematy podrzucić? Co my tu mamy ostatnio... może siatkarzy jakoś inaczej niż wszyscy Pani doktor skomentuje? Albo te 5 kolorowych kółek, na które wszyscy teraz chorują? ;)
OdpowiedzUsuńCzasami w życiu tak się zdarza,że człowiek milczy. Lekkoatletyka jest nudna, na olimpiadzie z jednej strony pieniądze, z drugiej pot,doping i testosteron.Chociaż, tak duże zgromadzenie młodych, zdrowych , wysportowanych i urodziwych ludzi to rzadki widok, aczkolwiek w poniedziałek może będę mieć coś innego.Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu,
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Świetny artykuł.
OdpowiedzUsuń